Kandydat KO Rafał Trzaskowski z wynikiem 30,8 proc. głosów i popierany przez PiS Karol Nawrocki, który zdobył 29,1 proc. poparcia spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich - wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsatu. Według exit poll, na trzecim miejscu w niedzielnych wyborach prezydenckich znalazł się Sławomir Mentzen z szacowanym wynikiem 15,4 proc. Szymon Hołownia uzyskał 4,8 proc głosów – dużo poniżej oczekiwań.
Natychmiastowa deklaracja Hołowni
Hołownia wyraził przekonanie, że Rafał Trzaskowski zatrzyma "ten pochód, na który patrzymy z niebezpieczeństwem, pochód oszustów, złodziei, pochód tych, którzy nie rozliczyli się za to, co robili z Polską przez ostatnich osiem lat, pochód nienawistników, pochód antysemitów, pochód ludzi, którzy nienawidzą innych ludzi, którzy naprawdę chcą pełnoskalowej wojny domowej w Polsce".
Dlatego będę wspierał Rafała Trzaskowskiego – podkreślił marszałek Sejmu.
W drugiej turze wyborów prezydenckich musimy dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu– zadeklarował kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta, marszałek Sejmu Szymon Hołownia tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników I tury wyborów prezydenckich.
Chcę powiedzieć ze swojej strony i wierzę, że taką decyzję podejmie też nasze środowisko polityczne, że musimy w drugiej turze dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu– powiedział Hołownia.
Hołownia o "żółtej kartce" dla koalicji
Odnosząc się do swojego wyniku podkreślił: Okazuje się, że jeszcze nie tym razem, jeszcze nie teraz, ale jesteśmy w drodze, jesteśmy w momencie, w którym od naszej determinacji będzie zależało, czy wreszcie nastąpi w Polsce zmiana.
Dodał też, że obecnych wyborów nie da się interpretować inaczej niż jako żółtą kartkę dla koalicji. Ponad 60 proc. głosów zdobyli kandydaci według tego sondażu związani z tymi, którzy działania naszej koalicji krytykują – powiedział.
Hołownia "zaniepokojony" wynikami sondażowymi
Podkreślił też, że na wyniki sondażowe patrzy z bardzo dużym niepokojem. Jak mówił, wiąże się to m.in. z tym, że "kandydat nienawiści, agresji, antysemityzmu" zdobył aż takie poparcie w naszym społeczeństwie.