W poniedziałek rano 9 czerwca ukraińskie drony-kamikadze zaatakowały Czeboksary – stolicę Czuwaszji. Szef republiki, Oleg Nikołajew, przekazał na Telegramie, że celem nalotu były zakłady VNIIR. Trafiły w niego dwa drony. Doszło do potężnych detonacji i pożaru. Nad miastem unosił się gęsty, czarny dym.

"Podjęto decyzję o tymczasowym wstrzymaniu produkcji, aby zapewnić bezpieczeństwo pracownikom" – czytamy we wpisie Nikołajewa. Dodał, że w wyniku eksplozji nikt nie zginął, ani nie odniósł obrażeń.

Kolejne dwa bezzałogowce spadły na pola w rejonach czeboksarskim i krasnoarmiejskim.

Zakłady VNIIR produkują podzespoły do dronów i rakiet

Wszechrosyjski Instytut Badawczy Techniki Przekaźnikowej z Produkcją Doświadczalną (VNIIR) działa w stolicy Czuwaszji od 1994 r.

Reklama

Od 2007 r. w jego ramach funkcjonują zakłady VNIIR-Progress, zajmujące się projektowaniem elektronicznych systemów dla sprzętu wojskowego. Firma produkuje m.in. odporne na zakłócenia moduły nawigacyjne "Kometa/Kometa M", wykorzystywane w pociskach manewrujących (Iskander-M, Kalibr) oraz dronach (Orłan-10).

W 2024 r., jak podaje serwis Moscow Times, Kanał Pierwszy rosyjskiej telewizji państwowej wyemitował materiał o module Kometa-M, w którym podkreślano, że "rosyjscy żołnierze na froncie skutecznie korzystają z bomb lotniczych FAB-250M-62/270 z uniwersalnymi modułami planowania i korekcji (UMPK). W naprowadzaniu pomagają im antenowe moduły Kometa-M odporne na zakłócenia, z którymi przeciwnik nie jest w stanie sobie poradzić".

W 2023 r. VNIIR objęto międzynarodowymi sankcjami w związku z wojną w Ukrainie

Reklama

Nocny nalot dronów na Rosję

Według rosyjskiego MON, w przeciągu ostatniej nocy systemy obrony powietrznej zniszczyły lub zneutralizowały łącznie 49 ukraińskich dronów: po 13 nad obwodami kurskim i niżnonowogrodzkim, 9 nad woroneskim i orłowskim, po dwa nad briańskim i Czuwaszją oraz jeden nad obwodem biełgorodzkim.