Zmasowany atak dronów n Ukrainie

W przestrzeni powietrznej wokół stolicy jest co najmniej 12 wrogich dronów a kolejne nadlatują. Przed nami trudna noc. Zagraża nam duża liczba dronów i rakiet na bombowcach strategicznych - napisał Tkaczenko na Telegramie.

Reklama

Tkaczenko dodał, że szczątki zestrzelonego drona spadły na pięciopiętrowy budynek mieszkalny w dzielnicy Hołosliwskij, niedaleko centrum, wzniecając pożar. Cztery osoby zostały ranne. Budynek został częściowo zniszczony. Trwa akcja gaśnicza i ratunkowa.

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował, że trzy osoby zostały ranne w innych rejonach miasta.

Atak na Odessę?

Jak mówili świadkowie, w mieście słychać było odgłosy ognia systemów obrony powietrznej.

Ihor Terechow, mer Charkowa, drugiego pod względem wielkości miasta Ukrainy, przekazał, że w nocy rosyjskie drony spadły na trzy dzielnice miasta uszkadzając kilka budynków. Na Telegramie pojawiły się też doniesienia o rosyjskim ataku na Odessę nad Morzem Czarnym.

Była to już druga noc intensywnych rosyjskich ataków na Kijów i inne ukraińskie miasta, mimo trwającej wymiany jeńców, której kolejny etap zapowiedziano na niedzielę.

Reklama

Co polską przestrzenią powietrzną?

Jak poinformowało w niedzielę rano Dowództwo Operacyjne RSZ, "w związku zaprzestaniem uderzeń lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej na Ukrainę, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej zostało zakończone".

Dodano, że uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej.

Zaznaczono, że "nie zaobserwowano naruszenia przestrzeni powietrznej RP".