W I turze wyborów prezydenckich Senyszyn uzyskała 1,09 proc. poparcia. W czwartkowej rozmowie w TVP Warszawa doprecyzowała, że zdobyła ponad 200 tys. głosów, a do tego uzyskała "ponad 250 tys. młodych fanów, którzy mają między 13 a 18 lat". Także szykuję się do wielkiego sukcesu już w najbliższych wyborach do Sejmu, a potem na prezydenta - stwierdziła polityczka.
Senyszyn tworzy nowe ugrupowanie. Uderza w Biejat i Zandberga: Lewica to ja
Na pytanie, czy oznacza to start w wyborach parlamentarnych, odparła: "na to wygląda". Dostaję dosłownie setki maili, SMS-ów, telefonów - chętnych do zakładania nowego ugrupowania, nowej politycznej siły, bo uświadomili sobie wyborcy, że lewica to ja - oświadczyła Senyszyn.
W jej ocenie Magdalena Biejat (Nowa Lewica) oraz Adrian Zandberg (Partia Razem), którzy startowali w I turze tegorocznych wyborów prezydenckich, są "pewnym lewicowym odłamem, który ma hasło: 'PiS, PO - samo zło'". My nie uważamy, żeby taki znak równości stawiać - dodała.
Na razie być może założymy stowarzyszenie, które się przekształci w partię, ale będzie to partia w pełni demokratyczna, tworzona oddolnie, opierająca się na młodych ludziach - powiedziała była posłanka SLD.