Zniszczony baner przed otwarciem lokali
Do pierwszego incydentu doszło jeszcze przed rozpoczęciem głosowania. Jak poinformował adwokat i poseł Koalicji Obywatelskiej Maciej Tomczykiewicz, około pół godziny przed otwarciem lokali wyborczych nieznany mężczyzna zniszczył duży baner wyborczy.
„Pół godziny przed otwarciem lokali facet przyjechał zniszczyć duży baner wyborczy. Sprawca namierzony. Najprawdopodobniej przyjechał pijany” – napisał poseł na platformie X.
Według wstępnych ustaleń, mężczyzna był nietrzeźwy, a sprawą zajęły się odpowiednie służby.
Fikcyjne adresy w komisji w Kielcach
Na inny problem zwrócił uwagę Marcin Stępniewski, szef klubu PiS w Radzie Miasta Kielce. Jak przekazał, w jednej z tamtejszych komisji osoby dopisane do spisu wyborców podały fikcyjne adresy zamieszkania.
„W Kielcach w jednej z komisji wyborczych osoby dopisane do spisu wskazały fikcyjne adresy. Urzędnicy miejscy twierdzą, że nie mają wpływu na system dopisywania się do głosowania i brane pod uwagę jest tylko i wyłącznie czynne prawo wyborcze” – napisał Stępniewski.
Zastrzeżenia wzbudził brak weryfikacji danych podawanych przez wyborców, co – jak twierdzą przedstawiciele samorządu – wynika z zapisów centralnego systemu do obsługi wyborów.
PKW: Początek głosowania bez zakłóceń
Wcześniej Rafał Tkacz, szef Krajowego Biura Wyborczego, informował, że do godziny 8:30 głosowanie rozpoczęło się bez żadnych incydentów.
Państwowa Komisja Wyborcza zapowiedziała cztery konferencje prasowe w ciągu dnia. Kolejne dane – w tym informacje o frekwencji – mają zostać podane o godz. 13:30 i 18:30. Lokale wyborcze będą otwarte do godziny 21:00.