Subskrybuj nas na Youtube
Zapisz się na newsletter
Podobne partnerstwo zawarła ze Wspólnotą w maju br. Wielka Brytania. Otwiera ono możliwość udziału we wspólnych zamówieniach obronnych, także w ramach niedawno ustanowionego przez UE programu pożyczek SAFE o wartości 150 mld euro.
Partnerstwo w zakresie bezpieczeństwa i obrony jest bardzo korzystne dla obu stron, ponieważ oznacza połączenie sił i wspólne rozwijanie zdolności - powiedziała na szczycie UE-Kanada szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.
UE i Kanada łączą siły. Bezprecedensowe partnerstwo zmienia zasady gry
Jak dodała, chodzi o łączenie inwestycji na rzecz wspólnych zamówień, aby zwiększyć nasze zdolności wojskowe. Mówiliśmy na przykład o zdolnościach obrony powietrznej, które są potrzebne w Unii - podkreśliła przywódczyni na konferencji prasowej po szczycie.
Kanada jest ósmym państwem, z którym Unia podpisała takie porozumienie. Do tej pory takie umowy z UE zawarły: Wielka Brytania, Norwegia, Mołdawia, Korea Południowa, Japonia, Albania i Macedonia Północna. Kolejnym mogą być Indie.
Według von der Leyen dokonywanie wspólnych zamówień nie tylko służy rozwojowi przemysłu, ponieważ - jak podkreśliła - przy większej skali można uzyskać lepsze, tańsze i szybsze wyniki. Chodzi także o poprawę interoperacyjności między wojskami.
Wymieniała, że partnerstwo działa także na zasadzie wzajemności, co oznacza dostęp do bazy przemysłu obronnego UE w Kanadzie, a ze strony Kanady - w UE. Gwarantuje również bezpieczeństwo dostaw wyrobów obronnych.
Kanada i Unia pogłębiły współpracę po rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę w 2022 r. Razem z UE Kanada wprowadza sankcje oraz dostarcza wsparcia Kijowowi.
Toronto zbliżyło do Brukseli jeszcze bardziej objęcie stanowiska prezydenta Stanów Zjednoczonych przez Donalda Trumpa, który zaczął nazywać Kanadę "51. stanem".
Z kolei media rozważały hipotetycznie wejście Kanady do Unii, co podkreślało bliskość Kanady i Europy oraz rosnący dystans między Toronto a Waszyngtonem.
Carney, pytany w poniedziałek na szczycie, gdzie czuje się lepiej - w Brukseli czy w Waszyngtonie, odparł, że jeśli chodzi o "względny komfort", to w Waszyngtonie jest teraz gorąco i bardzo wilgotno.
Zwrócił uwagę, że komfort zapewnia to, iż UE i Kanadę łączy podobne podejście m.in. do "znaczenia norm pracy" oraz "zrównoważonego rozwoju", a także porządku międzynarodowego, podstawowych wartości takich jak demokracja i integralność terytorialna oraz wspierania Ukrainy.